Odpowiadasz na:

Re: standardowe pytanie - jak żyć?

Myślę, że w dzisiejszych czasach o studia nie jest trudno wystarczą chęci. Ja nie mogłam sobie pozwolic np na studia dzienne tak na studia dzienne bo mimo, ze za nie się nie placi to musilabym... rozwiń

Myślę, że w dzisiejszych czasach o studia nie jest trudno wystarczą chęci. Ja nie mogłam sobie pozwolic np na studia dzienne tak na studia dzienne bo mimo, ze za nie się nie placi to musilabym mieszkac na jakiejs stancji wyzywic sie itp a na to mnie nie było stać, za to dostałam pieniądze na pierwszy semestr po czym przez kolejne 9 musiałam sama sobie radzić. pracowałam miałam stypendium itp więc mozna jak ktoś chce to mozna tylko bardzo duzo mlodych ludzi na etapie gimnazjum o tym nie mysli bedzie co bedzie oleja sprawe i wola sie bawic, a z takiej zabawy często gesto rodza się dzieci i tu pojawia sie problem bo wczesniej sie o tym nie myslalo a potem sie dziwia ze jest zle. wiadomo nie kazdy tak ma no ale czesc osob tak robi, a potem oczekuja gruszek na wierzbie ehh.
nawet nie trzeba isc na studia zeby godnie zarobic jak ktos sie nie czuje na studia czy lo to naprawde jest masa wartosciowej roboty po zawodowce bo brakuje ludzi do roboty z dobrym zawodem, taki fryzjer, piekarz tych zawsze beda potrzebowac wiec nie mowmy ze kogos tam na edukacje nie stac bo u wiekszosc tych co na zasilkach jada to tacy co im sie nie chce podjac zadnej roboty i tyle.
zycie to nie bajka i jakbym musiala to bym sie kazdej pracy chwytala oczywiscie nie uwlaczajaca godnosci.

zobacz wątek
13 lat temu
~lipunia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry