Re: starzenie Carbon'u???
dominik028 napisał(a):
> sluchaj Scarface w kazdym materiale wystepuje cos takiego jak
> zmeczenie materialu.
no, tylko w przypadku włókna jest to tak minimalna...
rozwiń
dominik028 napisał(a):
> sluchaj Scarface w kazdym materiale wystepuje cos takiego jak
> zmeczenie materialu.
no, tylko w przypadku włókna jest to tak minimalna zmiana, że niezauważalna przez całe użytkowanie ramy, czego przy aluminium i stali powiedzieć nie można.
> .Glownym problemem w wypadku ram karbonowych sa zazwyczaj
> miejsca polaczen posczegolnych rur o ile taka jest technologia
> wykonania ram
Skąd to info? Widziałem trochę fotek i jakoś nie zauważyłem, żeby miejsce łaczenia rur (jeśli mówimy o tak wykonanych ramach) pękało częściej, ba wręcz przeciwnie, nadmiar materiału w tych miejscach to chyba sprawia, że jest lepiej?
> pozatym ramy karbonowe sa wrazliwe na
> promieniowanie uv i dlatego powinny byc pokrywane specjalnymi
> lakierami .
I żeby było śmieszniej to część producentów tego nie robi :) (tanich producentów, zamiast lakierów z filtrami UV używają zwykłych, albo zamalowują włókno tak, że w ogóle go nie widać :)
> Ja obstaje tylko przy tym ze karbon napewno sie na pewne czesci
> "nie nadaje" inne materialy w takich miejscach sie lepiej
> sprawdzaja.
Wiadomo, choćby sztyce są takim miejscem.
> Pozatym Scarface mowisz o odpowiednim dokrecaniu polaczen np
> mostek z karbonowa kierownica , to pamietaj ze polowa osob
> ktore zalozyly sobie te karbonowe "cacka" nie ma nawet
> przystosowanych do tego mostkow a juz o kluczu dynamometrycznym
> i odpowiedniej sile na srubach nie wspominam .
No właśnie o tym pisałem wcześniej :)
> Karbon jest cudownym materialem ja tez jestem pod wrazeniem do
> czego sie nadaje ale napewno nie czesci typu "promax"
Zgadzam się :)
zobacz wątek