Re: :)
Big Cat napisał(a):
faceci sa
> raczej zafascynowani, sadza ze to jakies zaproszenie, no a jak
> sie okazuje ze nie, to sa zli
Wszyscy faceci, z ktorymi...
rozwiń
Big Cat napisał(a):
faceci sa
> raczej zafascynowani, sadza ze to jakies zaproszenie, no a jak
> sie okazuje ze nie, to sa zli
Wszyscy faceci, z ktorymi rozmawialam na tematy frywolne, procz mojego "osobistego" mężczyzny rzecz jasna:), doskonale zdawali sobie sprawe, ze to nie jest zaproszenie.
Moze dlatego tak do tego podchodzili(raczej negatywnie)
i oralna wymiana doswiadczen;) szybko sie konczyla...
Po namysle musze jednak stwierdzic, ze oni raczej nie chcieli sobie wyobrazac mnie w sytuacji niedwuznacznej, bo jestem srednio atrakcyjna:D
Ale czy trzeba mi wspolczuc kolegow?
Chyba nie:)))))))
zobacz wątek
21 lat temu
~pewna dziewczyna