nie wiem o co kaman z tą obsługą ja byłem na święto Patryka i złego słowa nie powiem barman mega sympatyczny młody człowieczek a co do kelnerki to raz że bez zarzutu obsługa, dwa warto tam zajść żeby chociaż popatrzeć bo super laska, wysoka, uśmiechnięta o niebo lepiej niż jak pracował zakolczykowany buc, który sam się bawił zamiast obsługiwać klientów, a świety ptryk był bez zarzutu, fajna muza na żywo, konkursy, kapelusze Guiness'a. żeby wszędzie tak było jedyny minus to toalety a dokładniej ich wystrój ta miska zamiast zlewu?!tragedia. ale cos za coś a i ekipa świętujących bardzo sympatyczna duzo obcokrajowcó z którymi mozna fajnie zagadć.polecam wszystkim ja wracam już.