Re: swissmed poród 2012
Hej, długo się zbierałam i ciągle nie miałam czasu ;-).
Chciałam Wam przekazać parę info dotyczących swiss-u, zapisałam się na szkołę rodzenia chciałam zobaczyć przy okazji szpital, położną...
rozwiń
Hej, długo się zbierałam i ciągle nie miałam czasu ;-).
Chciałam Wam przekazać parę info dotyczących swiss-u, zapisałam się na szkołę rodzenia chciałam zobaczyć przy okazji szpital, położną itd.. Co do szkoły rodzenia, położna miła, sympatyczna, uśmiechnięta, zwolenniczka porodów sn, informacje dotyczące cc przekazuje "bo musi ", jest nacisk na karmienie piersią... Co jeszcze.. widziałam oddział - petarda. Wchodząc na oddział nie czujesz, że jesteś w szpitalu, pani miłe, odpowiadają chętnie, pokoje dwuos. ale jak ja byłam to urodziły 3 dziewczyny i każda miała osobny pokój z łazienką, sała do cc znajduje się zaraz przy oddziale, podobno mąż nie może być na sali, tylko stoi za drzwiami przeszklonymi..
Było również spotkanie z pania doktor od noworodków :) ( nigdy nie umiem wypowiedzieć ) bardzo fajna babka, rozmawiałam z nią na temat obiegowej opinii która krąży o swissmedzie, że nie ma sprzętu do ratowania życia dzieci... wszystko nam ładnie wytłumaczyła, widzieliśmy cały ten sprzęt .. robi wrażenie.. pytałam się też dlaczego inni lekarze odradzają porody właśnie tam, wywiązała się z tego strasznie zażarta dyskusja :) Pani doktor powiedziała dokładnie to samo co ja np myślę o tym, że inni chcą wyciągnąć 3 tys do łapy dla swojej wygody i nikt inny oprócz dr nie ma z tego żadnych dodatkowych profitów, a pielegniarki noworodkowe w szpitalach NFZ za swoją stałą pensję mają do "obsłużenia" 30 (!) noworodków na jedną panią...
Dlaczego to wszytsko piszę, bo chciałam Wam powiedzieć, że jeszcze nie byłam na kwalifikacji, ale jestem zdecydowana na poród tam przez cc. Nie wiem jak się ma załatwianie tego cc i powiedzenie tego wprost na kwalifikacji, bo narazie co wyczułam z rozmów np z położna namawia do sn... Mi natomiast w czwartek stwierdzono przepukline pachwinową i nie wiem czy mój gin da mi skierowanie na cc ?... Natomiast po zobaczeniu szpitala, persenelu itd... jestem na tak :)/ a u Was coś więcej w sprawie się ruszyło ? Pozdrawiam Mamusie :)
zobacz wątek
12 lat temu
czarna_milosc