Re: swissmed poród 2012
To prawda, położono mi jakieś worki po zabiegu na brzuch ale jeszcze wtedy działało znieczulenie. Po 2 godzinach kiedy znieczulenie zeszło to bolało jak cholera, nie wiem czy przez te worki czy to...
rozwiń
To prawda, położono mi jakieś worki po zabiegu na brzuch ale jeszcze wtedy działało znieczulenie. Po 2 godzinach kiedy znieczulenie zeszło to bolało jak cholera, nie wiem czy przez te worki czy to normalny ból po CC...pamiętam tylko że panie położne o mnie zapomniały i na salę pierwsza przyszła po 4 godzinach i dodała do kroplówki coś przeciwbólowego więc 2 godziny wiłam się w konwulsjach, do "pstryczka" wzywającego położne nie byłam w stanie dosięgnąć więc tak leżałam i ryczałam modląc się o jakąś pomoc.
Teraz jak sobie o tym wspominam to zastanawiam się czy ktoś tam specjalnie te pstryczki chowa za łóżkiem pacjentek, żeby w pierwszych godzinach po porodzie nie męczyły personelu... :)
zobacz wątek