Re: swissmed poród 2013
witam wszystkie forumowiczki:)
Przeczytałam cały wątek i poprzedni. termin porodu mam w grudniu. jeszcze sporo czasu. ale już myślę gdzie będę rodzić. poważnie zastanawiam się nad...
rozwiń
witam wszystkie forumowiczki:)
Przeczytałam cały wątek i poprzedni. termin porodu mam w grudniu. jeszcze sporo czasu. ale już myślę gdzie będę rodzić. poważnie zastanawiam się nad swissmedem, chociaż nie jest tanio. to moje pierwsze dziecko i panicznie boję się porodu, bólu, że sobie nie poradzę a nikt nie będzie mnie wspierał (czytając opinie o państwowych placówkach może tak być...).
Moja przyjaciółka rodziła w wojewódzkim i mówiła, że to był najgorszy dzień w jej życiu. miała depresję poporodową. jak mi o tym mówiła to mi się chciało płakać. no jak można tak mówić o dniu, kiedy rodzisz pierwsze dziecko? mamy 21 wiek, znieczulenie dają nawet jak ząb ci borują...
na ten moment wolałabym rodzić siłami natury. oczywiście ze znieczuleniem. tylko jak to jest dziewczyny, jak dostanie się znieczulenie, to bardzo boli czy prawie w ogóle? czy przechodzi jak są skurcze parte?
pozdrawiam
zobacz wątek