Re: sylwester z mężem
A nas jakoś samo wyszło, że każdy sobie sam "rzepkę skrobie";)
jako że ja nie mam ochoty na imprezy taneczno, alkoholowe. Poza tym nie przepadam za Sylwestrem w tym roku z mężem (ale bez...
rozwiń
A nas jakoś samo wyszło, że każdy sobie sam "rzepkę skrobie";)
jako że ja nie mam ochoty na imprezy taneczno, alkoholowe. Poza tym nie przepadam za Sylwestrem w tym roku z mężem (ale bez córci). Idziemy do Multikina:) na sylwestra kinowego.
chcieliśmy do teratru ale ceny trochę wysokie więc wybraliśmy kino.
:)
zobaczymy jak będzie.
zobacz wątek