Re: sylwester z mężem
Co do tematów kupkowych, to też myślałam, że to taka przesada, ale okazało się, że nie, to był mój i koleżanki ulubiony temat przez pół roku.
A co do wychodzenia to mi poszło w drugą stronę...
rozwiń
Co do tematów kupkowych, to też myślałam, że to taka przesada, ale okazało się, że nie, to był mój i koleżanki ulubiony temat przez pół roku.
A co do wychodzenia to mi poszło w drugą stronę ja najchętniej bym się nigdzie nie ruszała. Moja mała ma prawie 10 m-cy i nie wyobrażam sobie zostawić ją z babcią. Wiem, że kręcę sobie bicz na własną skórę, ale to silniejsze ode mnie :)
zobacz wątek