Re: syn premiera zatrudniony w gdańskim airporcie - jaja z narodu jak się patrzy
> doprecyzuj sens - z przyjemnością odpowiem
1. Po pierwsze: stosuję dokładnie Twoją retorykę: ("Czy uważasz, że cos tam? tak, czy nie")
2. Po drugie: pytanie jest wystarczająco...
rozwiń
> doprecyzuj sens - z przyjemnością odpowiem
1. Po pierwsze: stosuję dokładnie Twoją retorykę: ("Czy uważasz, że cos tam? tak, czy nie")
2. Po drugie: pytanie jest wystarczająco jasno sformułowane. Nie bardzo wiem, co miałbym objasniać. Powtórzę: Czy uważasz, że miarą słusznosci poglądu jest jego popularność?
> z ingerencją służb państwowych w niezależne podmioty gospodarcze byłbym dalece ostrożny
Nie chodzi o ingerencję - ale o przestrzeganie prawa.
Jak w Państwie Prawa jest możliwe, aby ktoś miał CZTERY wyroki skazujące w zawieszeniu? Jak jest mozliwe, aby miał chociaż dwa? Sędzia wydając drugi wyrok nie zapoznał się z KRK podejrzanego?
I tak kilka razy pod rząd?
Jak jest możliwe, że Członkiem Zarządu społki finansowej zostaje osoba wielokrotnie skazana? Znowu sędzia sądy rejestrowego nie zapoznał się z KRK?
> odpowiedzialne instytucje nie podjęły chociażby się wnikliwiej kontroli
Ależ podjęły się! KNF zgłosił sprawę do prokuratury dwa lata temu i zamieścił AG na czarnej liście. A potem sprawa zdechła.
Nie zauważasz, że jakoś stanowczo za dużo tutaj "zbiegów okoliczności"?
zobacz wątek