Odpowiadasz na:

To nie czarnowidztwo, tylko zwykłe szare życie... Jak nie masz zaplanowanego terminu porodu to ten fakt bywa zaskakujący i potrafi przewrócić życie do góry nogami nie tylko przyszłym rodzicom, ale... rozwiń

To nie czarnowidztwo, tylko zwykłe szare życie... Jak nie masz zaplanowanego terminu porodu to ten fakt bywa zaskakujący i potrafi przewrócić życie do góry nogami nie tylko przyszłym rodzicom, ale czasem na prawdę wielu osobom. Wiem, u nas tak było przy drugim porodzie. Dlatego nawet zaplanowanie powrotu do domu może nie być takie oczywiste. Szczególnie jak nie jesteś w stanie komuś powiedzieć kiedy ma cię odebrać ze szpitala (data) żeby ten ktoś też zaplanował sobie z wyprzedzeniem wolne. To dla mnie nie czarnowidztwo, to tzw "przezorny ubezpieczony", bo różnie w życiu bywa.

Generalnie uważam, że często szpitale są przepełnione na własne życzenie. Trzymają ludzi bez potrzeby zajmując łóżka tym, co bardzo tego potrzebują. Przy drugim porodzie spędziłam w szpitalu 2 tygodnie, z czego uważam, że półtora zupełnie nie potrzebnie. Zrobili mi wywołanie porodu, a że nie poszło to położyli mnie na ginekologię (bo na patologi nie było miejsca) i miałam czekać aż dziecko samo się urodzi lub za 2 dni mieli powtórzyć wywołanie. Dzidzia uparcie nie chciała wyjść, a ja czekałam na drugie wywołanie nie 2 dni a 9, bo codziennie przez 9 dni nie było chwili wolnego na porodówkach! Masakra! 9 dni czekania, w domu maluch, któremu trzeba było zapewnić opiekę przez 2 tygodnie. Mąż zagranicą bez możliwości zjazdu, teście na czas mojego porodu zaplanowali sobie dłuższy wyjazd za granicę. Zostali moi rodzice, którzy musieli stanąć na głowie, żeby przez 2 tygodnie zająć się wnukiem, dwoma domami, pracą (zmieniając innym współpracownikom ich plany na ten czas). To jest obłęd! I gdyby mieli jeżdzic jeszcze do Elbląga, Kartuz czy jeszcze nie wiadomo gdzie to dopiero była by rzeź. Poza tym po porodzie jak jest wszystko ok, maluch i mama są zdrowe i na siłach to po co 3-4 doby trzymają? No 2 i papa, do domku.

Tak więc to normalne, że kobiety chcą być przyjete w trójmieście na poród, bo nie wiadomo jak sie to wszystko potoczy. Jak jest capy to ok, ale małe nie halo i nagle inaczej sie patrzy na taki banał jak wybór szpitala...

zobacz wątek
6 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry