Miśka, co to za czarnowidztwo :) Akurat po porodzie jest kilka dni na to, żeby skołować inny środek transportu niż PKS. A dziecko od samego faktu urodzenia na Kaszubach legendarnego czarnego...
rozwiń
Miśka, co to za czarnowidztwo :) Akurat po porodzie jest kilka dni na to, żeby skołować inny środek transportu niż PKS. A dziecko od samego faktu urodzenia na Kaszubach legendarnego czarnego podniebienia nie dostanie, trust me.
Zgadzam się z Marynarka, że najlepiej dzwonić i pytać, bo sytuacja na porodówkach jest mega dynamiczna, na takim położnictwie potrafią pół oddziału opróżnić podczas jednego obchodu.
zobacz wątek