Re: sytuacja na porodówkach
W zeszła środę na Zaspie urodziła moja koleżanka. Przyjechała z sączącymi się wodami. Normalnie ją przyjęli, żadnego odsyłania. Jest zadowolona i z opieki położnych, i z warunków na oddziale.
W zeszła środę na Zaspie urodziła moja koleżanka. Przyjechała z sączącymi się wodami. Normalnie ją przyjęli, żadnego odsyłania. Jest zadowolona i z opieki położnych, i z warunków na oddziale.
zobacz wątek