Odpowiadasz na:

szalejąca szkarlatyna :(

zadomowiła się na dobre w córki przedszkolu, więc, jako że jesteśmy po ospie pomyślałam, że nie puszczę małej do końca tygodnia i będę z nią w domu... i co?
dziś jakaś blada, miała stan... rozwiń

zadomowiła się na dobre w córki przedszkolu, więc, jako że jesteśmy po ospie pomyślałam, że nie puszczę małej do końca tygodnia i będę z nią w domu... i co?
dziś jakaś blada, miała stan podgorączkowy 38, ale po panadolu zlazło.
Ma potworny kaszel (mokry) i bardzo zmieniony głos. Na ból gardła się nie użala, ładnie zjadała dziś posiłki, więc wierzę, że nie boli.
Niepokoi mnie tylko jej język- głęboko w buzi pokryty grubym białym nalotem.
Szkarlatyna?
Jakieś inne g***o?
Jak u Was było, lub co gorsza- jest?

zobacz wątek
14 lat temu
Tris_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry