Odpowiadasz na:

Re: muszę oddać psa:(

Olcia...jak był szczeniakiem chodziłam z nim na szkolenie...teraz nie zaryzykuję zdrowiem i życiem dziecka, ja wiem, że to nie jest wina psa, po prostu taka jego natura, broni swojego... rozwiń

Olcia...jak był szczeniakiem chodziłam z nim na szkolenie...teraz nie zaryzykuję zdrowiem i życiem dziecka, ja wiem, że to nie jest wina psa, po prostu taka jego natura, broni swojego terytorium...ale ja się tak zdenerwowałam, że nie wyobrażam sobie już bycia z tym psem pod jednym dachem....

pies zostawał już u znajomych na wakacje i nie wykazywał żadnych oznak tęsknoty, właściwie wszędzie było mu dobrze, taki już jest, to bardziej my przeżywamy, no ale cóż...mus to mus

zobacz wątek
14 lat temu
wickedwoman

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry