Re: chrzanić Julie
Całkiem ciekawski pomysł w sensie organizacji tej mikołajowej imprezy, "dojenia" z kasy tych co chcą mieć w firmie i poza nią jakiś tam wizerunek. To jest dobry sposób, są firmy, w których na tego...
rozwiń
Całkiem ciekawski pomysł w sensie organizacji tej mikołajowej imprezy, "dojenia" z kasy tych co chcą mieć w firmie i poza nią jakiś tam wizerunek. To jest dobry sposób, są firmy, w których na tego typu rzeczy siano zawsze się znajdzie. Perspektywy też są, zapotrzebowanie jak widać też.
Szkoda, że kiedyś nie przytuliłem kilku reniferów od jednego typa i nie przemyciłem do PL.hyhy ;)) Mógłbym zarabiać ...jak tam piszą...1000zł/h hehe. Znałem gościa mającego dwa statki desantowe, ok 20 letnie, które kupił od rządu norweskiego, i zarabiał na nich w ten sposób, że transportował stada hodowlanych reniferów na przedwiośniu na wyspy, żeby się tam pasły. (północ Norsk)
Jakbym z 8szt podebrał nikt by się chyba nie skumał. ;DD
Kurde, ale pomysł w sumie nie głupi, tak se teraz myślę, nawet jakby tak wypożyczyć renifry na christmas, problem to będzie z transportem i szczepieniami o ile wogóle to możliwe.
A jadłeś kiedyś mięso renifra? My to do wieprzowiny i drobiu jesteśmy generalnie przyzwyczajeni, ale to naprawdę chude mięsko jest i smaczne bardzo.
zobacz wątek