Widok
szkolenie i praca w stoczni
Chciałbym prosić o rzetelne, uczciwe, prawdziwe informacje,czy w stoczniach gdańskich odbywają się szkolenia spawaczy, ( o monterach już było więc dzięki).Czy są ograniczenia wiekowe, czy szkolenia są na dobrym poziomie. A po nich jak z pracą, jakie warunki, jaka płaca, jakie relacje międzyludzkie.
Mam nadzieję, że wypowiedzą się ludzie kompetentni z doświadczeniem w tym zakresie. Dzięki!!
Mam nadzieję, że wypowiedzą się ludzie kompetentni z doświadczeniem w tym zakresie. Dzięki!!
nie biorą z ulicy. musisz mieć wyk jakieś mechaniczne, wiadomo, coś z tematem związane. np mechanik poj sam czy blacharz..
umowa lojalka, nie polecam, to ze masz ta umowe na 2 lata nie znaczy ze potem dostaniesz papier. bardzo czesto nie oddają a odpracować musisz bo zrobili Ci kurs.
lepiej wez kredyt i samemu zrob a pierwsza wyplata po 2.5 tys zarobisz i oddasz w 2 miesiace, nauczysz sie spawac i 8 tys za granica przy 180 godzinach zarobisz, mialem lojalke na polnocnej, jestem mechanikiem poj sam, mam 23 lata, nie dali mi papieru na koniec i nic nie mogelem zrobic bo umowa byla ze musze odpracowac kurs a nie ze bede potem wlasscicielem uprawnien,
z reszta po kursie najlepiej dnv lub prs miec z tym ze tam na podkladke sie spawa wiec musisz duzo potrafic, maly prad i posow, wolno w gore.
polskie stocznie to magno, mialem 3 tys a teraz mam 3x tyle i narobie sie moze 1/3 tego co w polsce i mam umowe o prace.
chcesz miec dobra kase 12/13 zl na godzine na poczatek i roboty stoczniowe? wyplacalni, zaliczki nawet codziennie. praca bez przestojow. bardzo ciekawa.
odezwij sie na dawidunia@wp.pl
umowa lojalka, nie polecam, to ze masz ta umowe na 2 lata nie znaczy ze potem dostaniesz papier. bardzo czesto nie oddają a odpracować musisz bo zrobili Ci kurs.
lepiej wez kredyt i samemu zrob a pierwsza wyplata po 2.5 tys zarobisz i oddasz w 2 miesiace, nauczysz sie spawac i 8 tys za granica przy 180 godzinach zarobisz, mialem lojalke na polnocnej, jestem mechanikiem poj sam, mam 23 lata, nie dali mi papieru na koniec i nic nie mogelem zrobic bo umowa byla ze musze odpracowac kurs a nie ze bede potem wlasscicielem uprawnien,
z reszta po kursie najlepiej dnv lub prs miec z tym ze tam na podkladke sie spawa wiec musisz duzo potrafic, maly prad i posow, wolno w gore.
polskie stocznie to magno, mialem 3 tys a teraz mam 3x tyle i narobie sie moze 1/3 tego co w polsce i mam umowe o prace.
chcesz miec dobra kase 12/13 zl na godzine na poczatek i roboty stoczniowe? wyplacalni, zaliczki nawet codziennie. praca bez przestojow. bardzo ciekawa.
odezwij sie na dawidunia@wp.pl
pracuję w firmie, która zatrudnia spawaczy, więc wiem co piszę.
Zrobić kurs i nie mieć zapewnionej pracy - można stracić dużo pieniędzy, co chwilę dzwoni ktoś, żeby go zatrudnić bo mu się zaraz certyfikat kończy albo już jest nieaktualny. Lepiej wiec podpisać lojalkę i mieć zapewnioną pracę, przynajmniej na pewno zdobędziesz jakieś doświadczenie. Nawet jak firma nie odda ci papieru, to zrobisz sam i się szybko odkujesz.
Zrobić kurs i nie mieć zapewnionej pracy - można stracić dużo pieniędzy, co chwilę dzwoni ktoś, żeby go zatrudnić bo mu się zaraz certyfikat kończy albo już jest nieaktualny. Lepiej wiec podpisać lojalkę i mieć zapewnioną pracę, przynajmniej na pewno zdobędziesz jakieś doświadczenie. Nawet jak firma nie odda ci papieru, to zrobisz sam i się szybko odkujesz.
a co do prywatnego robienia kursu to idź do cristu bo tam po kursie prace dają. na działalności jakies 22 złote na początek. mało ale uwierz że tam tyle ma też doświadczony spawacz.
dzis po kursie trudno samemu sie gdzies wkrecic, trafisz na remonty to wgl sie załamiesz rdzą, szparami ze dłoń przechodzi, wodą, wiatrem, farbą...
nowe jednostki, potem ewentualnie remonty, offshor czy cos. na off jest dobra kasa, na hali robisz, cieplo więc wiesz :)
dużo firm leci w kulki z kasą, łatwo się przejechać na stoczniach a ostatnio to nie płaci montex offshore, ginter, adro, luk service, gravo i odys oraz pewnie wiele innych.
dzis po kursie trudno samemu sie gdzies wkrecic, trafisz na remonty to wgl sie załamiesz rdzą, szparami ze dłoń przechodzi, wodą, wiatrem, farbą...
nowe jednostki, potem ewentualnie remonty, offshor czy cos. na off jest dobra kasa, na hali robisz, cieplo więc wiesz :)
dużo firm leci w kulki z kasą, łatwo się przejechać na stoczniach a ostatnio to nie płaci montex offshore, ginter, adro, luk service, gravo i odys oraz pewnie wiele innych.
Montex to dno robiłem tam ani ubrań tylko działalność nie dbaja o ludzi i o warunki pracy wiadomo właściciel kiedyś był robolem jeszcze niedawno a teraz zobaczcie. Kiedyś robił za groszę zawsze był robolem i jak udało mu się z firmą to co... To ma w d*pie warunki pracy ludzi którzy u niego pracuja typowy burak.
jesli chodzi o lojalke to strasznie kantuja...jak robisz sam nigdzie cie niechca bo nie masz doswiadczenia z tego co wiem to tylko lojalki w energomontarzu cos sa warte na ul.hutniczej w gdyni. a jesli boisz sie zaryzykowac sprobuj przez urzad pracy. gadasz z pracodawca zeby wypisal papier typu: zwalniam go z powodu ciecia etatow ale przyjme go chetnie na stanowisko spawacza (jakiegos tam jakiegos) idziesz z papierem do urzedu wypisujesz co trzeba idziesz na kurs ok 1,5miesiaca trwa a potem liczysz na farta ze gdzies otworza grupe dla poczatkujacych w gdynskiej stoczni tylko dowiadczonych gdansk nie raz daje szanse