Widok
Informje tylko ze musi byc slabo z garazami bo ja nie dawalem ogloszen o żadnym wynajmie a i tak do mnie przszli wynajac garaze. Mam dwa i oba wynajete. Znam jeszcze 1 czlowieka ktory ma nieuzywany garaz i juz tu nie mieszka. Garaz nie uzywany co prawda jako garaz ale trzyma w nim rozne rzeczy. Wg mnie niepotrzebne ale wiem tez ze za 200 zloty nie ma mu co glowy zawracac bo wiecej na paliwo wyda, zeby do karczemek dojechac i te rzeczy stad ewentualnie pozabierac. Nie odezwie sie do pani bo to starszy gosc, nie uzywa internetu.
Do tego Pana (co ma garaz nieuzywany) kontaktu nie mam - wiec nie pozostaje mi nic innego jak tylko umieszczac ogloszenie tutaj.
Potrzebuje przezimowac auto (plan minimum) - i zima nie musze wjezdzac i wyjezdzac codziennie. Wstawie teraz i wyjade na wiosne. Rzeczy w garazu zawsze mozna uporzadkowac ale to nie moj garaz i nie moj porzadek/balagan.
Potrzebuje przezimowac auto (plan minimum) - i zima nie musze wjezdzac i wyjezdzac codziennie. Wstawie teraz i wyjade na wiosne. Rzeczy w garazu zawsze mozna uporzadkowac ale to nie moj garaz i nie moj porzadek/balagan.
Juz rozmawialem z panem od garażu nie-używanego, garaż nie bedzie do wynajecia, bedzie na sprzedaż ale nie osobno tylko w komplecie mieszkaniem. I nie- tanio, wiec po temacie. Jest jeszcze taka opcja, że jak pani znajdzie garaż do kupienia to ja moge kupić i pani wynając jak pani sama nie chce sobie kupić.
Sprawdź http://www.dodarena.pl/zakup-blaszanego-garazu/ bardzo dobre oferty.
Pytanie jaka cena bedzie jak wszedzie drozyzna a ludziom nie chce sie schylac po 500 złotych. Jak ja nie mialem kiedys swoich garaży i mialem samochod do przezimowania to wynajalem garaż w Morągu za 100 złoty. Może opłaca sie poszukac po jakis mniejszych miasteczkach w promieniu powiedzmy do 100 km jak to ma byc tylko zimowanie a nie codzienne uzytkowanie.