Widok
szukam koleżnki na wyjazd do Hiszpanii
szukam koleżanki która chciałaby ze mną wyjechać do hiszpanii, chodzi mi o wyjazd na dłużej, chciałabym coś tam wynająć, poszukać jakiejs pracy, sama się trochę boje jechać, a we dwie zawsze raźniej :) może jest tu gdzies dziewczyna ktora tak jak ja chce coś zmienic w swoim zyciu i wyjechac z Polski :)
Tam jest trochę lipa teraz, nawet w rejonach typowo turystycznych zamknęli sporo restauracji, klubów itp. Znacie w ogóle język? Bez komunikatywnego hiszpańskiego może być cienko, kiedyś to może, ale teraz za duża konkurencja. Tam sie fajnie żyje jak ma się pracę, bo zarobki są sporo większe niż u nas, tylko ze znalezieniem może być ciężko :> trochę tam mieszkałem, może coś Wam będę mógł pomóc, dać jakieś namiary itp. - jak coś to piszcie - kubekgdy@wp.pl
Pzdr.
Pzdr.
Są czasami oferty z pewnej agencji do pracy jako kelnerki itp. i tam się tyłkiem nie macha, raczej coś w stylu praca po 12-16h dziennie przez 3 miesiące ;] Burdele też bywają, ale rzadko - najczęstsze i najprostsze łowy to oferty pracy przy pomarańczach/truskawkach itp i wpłacanie zaliczki jeszcze z Polski w stylu 200-300 euro (np. na potencjalne mieszkanie) po czym kontakt z 'pracodawcą' się urywa ;D Można oferować cokolwiek - zbiory, magazyny, prace budowlane - zawsze ktoś się złapie i biznes się kręci ;]
A jeśli pod tym ogłoszeniem kryje się chęć zwabienia młodej dziewczyny do domu publicznego na zachodzie ? No bo przecież w Hiszpanii masz teraz bezrobocie rzędu 30%, to jaką Ty chcesz tam pracę znaleźć skor nawet dla swoich nie mają ? Aaaaa.... racja w domach publicznych zawsze jest praca.
Czy nie są zastanawiające ogłoszenia w stylu: zatrudnię dziewczyny w wieku 18-23 lat do zbioru truskawek ? Wciąż takie można spotkać.
Czy nie są zastanawiające ogłoszenia w stylu: zatrudnię dziewczyny w wieku 18-23 lat do zbioru truskawek ? Wciąż takie można spotkać.