Re: szukam partnerki do tańca :)
Wygląda na casting ;)
Jako, że mam do czynienia z rozrywkami tanecznymi (bachata, kizomba, salsa) na poziomie pójść potańczyć, wesoło spędzić czas.
Panią które nie załapią się...
rozwiń
Wygląda na casting ;)
Jako, że mam do czynienia z rozrywkami tanecznymi (bachata, kizomba, salsa) na poziomie pójść potańczyć, wesoło spędzić czas.
Panią które nie załapią się polecam zapisać się zwyczajnie na kurs - szkół w trójmieście nie brakuje (zajęcia w parach startują jak jest równowaga damsko - męska)
Przed decyzją można zawsze wpaść na cykliczne imprezy w/w tańców, które się odbywają w Sopocie, w Gdańsku, w Gdyni bywało coś sporadycznie.
zobacz wątek