Widok
tesco finanse
Nie polecam pracy w tesco finanse w marketach tesco. Oferuja 6 zł na godzine, a wymagania maja jakby kokosy płacili. Ile byście umów na karty nie podpisali to ciagle mało, nie ma nic motywującego w tej pracy, ciagłe maile z pretensjami. Wsparcia zadnego od strony przełozonych, do wszystkiego dochodzi sie samemu. Wynagrodzenie to minimalne i zależy od godzin, a premie - liczone do podziału na liczbe osób w tzw. tok-u sa śmieszne, np. 150 zł. Charujecie .. (9 godzin spędzone na aktywnej sprzedazy- czyli naciaganie klientów na karty). za marne grosze. Spędziłam tam trzy miesiące i przyznam sie najwiekszy mój bład , ze sie tu zatrudniłam
Jeżu, aż tak źle dziewczyny tam zarabiają ?? Przecież to typowa praca biurowa i z racji tego powinny dostawać więcej. Za 6 zł/h oferują też pracę merchandisera w Tesco czy Carrefourze przez różne agencje pracy, które co prawda jest ciężkie fizycznie (codzienne wchodzenie na drabinkę przez 8 godzin bywa męczące), ale nie wiąże się z taką odpowiedzialnością jak z opisywaną tu pracą (przy rozliczeniach dziennych i miesięcznych). Że też kobiety godzą się na taką nędzną stawkę, która po podliczeniu kosztu transportu publicznego, czynszu, opłat + np. opłat za wynajem i żywności wychodzi na zero lub na minusie.
co 6 zł za godzinę? ludzie tam jest większy cyrk niż wam się wydaje. odradzam! ci śmieszni liderzy kroją ludzi z kasy jak mogą. obiecują umowę o pracę, a w rezultacie jest o dzieło. żadnego ubezpieczenia zdrowotnego. nastawiają pracowników tok przeciwko sobie. kłamią. stosują mobbing. twierdzą, ze nie jest to praca w stałym miejscu pracy o stałych godzinach ,a się siedzi na punkcie od poniedziałku do soboty 8 h. postawa 1200 + prowizja tylko moi drodzy oni trą z prowizji jak mogą. plan do wykonania ogromy. a mało komu chcą dać kredyt. pracownicy tesco zazdrośni jak cholera, że ktoś siedzi za biureczkiem, a im każą palety rozpakowywac, więc do dyrektora regionalnego czesto telefonują żeby nakablować.