Re: test bezrobotnych
do "Violinowej" - rzeczywiście, masz rację, w CV zdarzają się różne
rzeczy, a to czcionka nie ta, a to inna tu, a to brak obowiązków,
a to brak podpisu, itp.
Ale teraz "odbijam"...
rozwiń
do "Violinowej" - rzeczywiście, masz rację, w CV zdarzają się różne
rzeczy, a to czcionka nie ta, a to inna tu, a to brak obowiązków,
a to brak podpisu, itp.
Ale teraz "odbijam" ...
Czy zastanawiałaś się kiedyś, bo Twój wpis sugeruje, że Jesteś pracodawcą lub "haerówką", ile zonków popłenia Wasza-pracodawców strona, przy redagowaniu ogłoszeń pracowych.
A jest tych kwiatków tyle, że palców jednej ręki zabraknie każdemu..
Lista wymagań taka, że co drugi oferujący "to czy inne "
stanowisko byłby je w stanie spełnić, w maksymalnie 50%,
o więcej nie wspominając..
Błędy w treści ogłoszenia, literówki, interpunkcja, szczególnie
w klauzuli o Ochronie Danych, no w tym punkcie to Jesteście
mistrzami, ALE wielu, bez tejże klauzuli, aplikację w kosz..
List motywacyjny, po kiego licha ma ten papierek pisać
sprzedawca, magazynier, czy pracownik biurowo - admin.
Liścik powinien być skierowany tylko do stanowiska wyższego
szczebla, od kierownika w górę, a szczególnie do menager-ów,
jeśli chodzi o tych ostatnich, to rozumiem, że musi umotywować
dlaczego to właśnie "On" ma zabrabiać 10, 20 czy 50tys. w góre.
Więc zanim się rzuci kilka słów, Pani "Violinowa", trzeba uważniej
spojrzeć na swój ogródek.
zobacz wątek