Po rocznej przerwie zawitaliśmy ponownie z żoną na wakacje w Sopocie. Pierwszym punktem programu było odwiedzenie Sempre. Rok temu byliśmy zadowoleni z wyboru lokalu. To co zostaliśmy natomiast teraz przeszło nasze oczekiwania. Rozumiem, że z modernizacją lokalu i przyległych mu terenów zmienił się również styl prowadzenia restauracji. Totalna komercjalizacja, jakość pizzy odbiega od normy, również obsługa. Nie był to szczyt sezonu, normalny dzień- środa. Na kartę czekaliśmy 15 minut ale nie poddaliśmy się, gdy doszło już do zamówienia czekaliśmy kolejne 20 minut przy lampce wina. Kelnerka, która nas obsługiwała miała brudne paznokcie, sama zachowywała się jakby była pod wpływem narkotyków i miała nieświeży oddech. Makaron był zimy, pizza smakowała jak naleśnik - widać zmianę ciasta na gorsze, szynka parmeńska prosto z lidla... Poprosiliśmy o zawołanie managera lokalu, jednak jak powiedziała nam kelnerka Pani manager była zajęta pracą na komputerze.....