Re: to nie w moim stylu, ale... ;)
a ja dziś garuję na strychu z cztero (pięcio...sześcio...!) pakiem
słuchając opowieści o operatorach miażdżonych w kruszarkach szczękowych :) i o bessie na rynku maszyn budowlanych
...
rozwiń
a ja dziś garuję na strychu z cztero (pięcio...sześcio...!) pakiem
słuchając opowieści o operatorach miażdżonych w kruszarkach szczękowych :) i o bessie na rynku maszyn budowlanych
moje ulubione tematy na wieczór: spawanie tigiem, rynek motocykli klasycznych, maszyny budowlane i problemy serwisowe :)
zobacz wątek