Re: to zadziwiające!
A ja myślę, że to działa tak: najszybciej partnera / partnerkę znajdują ci co są śmiali. Mniej śmiały siedzi w swoim (stale pogłębiającym się) dołku i wokół widzi samych zajętych / zajęte. Skoro...
rozwiń
A ja myślę, że to działa tak: najszybciej partnera / partnerkę znajdują ci co są śmiali. Mniej śmiały siedzi w swoim (stale pogłębiającym się) dołku i wokół widzi samych zajętych / zajęte. Skoro nie ma nikogo wolnego - to nie ma z kim próbować. Coraz trudniej jest wyjść z tego dołka. Wszystko się zamyka. A dlaczego w sieci łatwiej (pozornie) znaleźć kogoś wolnego? Bo tutaj mamy jako taką anonimowość i bezpieczeństwo - można bez obaw się otworzyć i powiedzieć wszem i wobec "jestem sam(a)". A wyobraź sobie jak zrobić coś podobnego w normalnym życiu - wejść na środek parkietu na impreze i krzyknąć, że szukasz miłości? Pomijając już to, że żeby zrobić coś takiego, trzeba by być odważnym.... Wszyscy Cię wyśmieją - o ile w ogóle Cię zauważą.
zobacz wątek