>Będzie radośnie, jak za Jaruzelskiego
Pomijając pierwsze dni stanu wojennego i puste półki w sklepach, za Jaruzela żyło się przyjemniej niż w tej chwili. Wbrew pozorom, było o niebo...
rozwiń
>Będzie radośnie, jak za Jaruzelskiego
Pomijając pierwsze dni stanu wojennego i puste półki w sklepach, za Jaruzela żyło się przyjemniej niż w tej chwili. Wbrew pozorom, było o niebo więcej wolności.
Tyle, że wówczas społeczeństwo chciało być wolne.
zobacz wątek