nie udało mi się skorzystac z usług firmy. wpierw próba kontaktu mailowego - poszły 2, bez odpowiedzi. jeszcze nie zniecierpliwiona zadzwoniłam, pan Dobroczek zdziwiony, że nikt nie odpowiedział na maila poprosił o wysłanie jeszcze raz. wysłałam. tym razem dostałam odpowiedź treści - "dziękujemy za wiadomość". i to było wszystko, żadnego ustosunkowania sie do moich pytań. zadzwoniłam ponownie. tym razem rozmawiałam z panią Dobroczek i otrzymałam pierwszą rzeczową informację - zajęcia jeszcze się nie odbywają zapraszamy od 19go września. nauczona doświadczeniem, przeświadczona, że w firmie po prostu jest problem z czytaniem i pisaniem, stąd brak odzewu na maile, tym razem udałam się do siedziby osobiście. zastałam pana tomasza i grono zasłuchanych, jak sie okazało nie dobrowolnie, klientów. pan tomasz ze swadą opowiadał o swojej mądrości, sukcesach negocjacyjnych, robieniu w trąbę partnerów. nieśmiałe wtrącenia w stylu "śpieszy mi się", "czy możemy załatwić sprawę" pan tomasz usadzał gniewnym "proszę mi nie przerywać".