Re: tzw. randki internetowe
no to ja sie przyznam do czegos..ale ciiii.
Ja sobie kiedys blądziłam po necie w ataku bezsennosci to wpadlam na serwis randkowy-tak sobie poogladac co tam ludzie powypisywali o sobie-calkiem...
rozwiń
no to ja sie przyznam do czegos..ale ciiii.
Ja sobie kiedys blądziłam po necie w ataku bezsennosci to wpadlam na serwis randkowy-tak sobie poogladac co tam ludzie powypisywali o sobie-calkiem ciekawe rzeczy mozna przeczytac;-) ("skromny, inteligentny, przystojny" etc, hihiiii;))) Ogolnie zaciekawilo mnie to, nie mialam zamiaru ani sie oglaszac ani nic w tym stylu:)
I tu bach- trafilam na ogloszenie ktore straaasznie mnie zaintrygowało, a zdjecie...ehhh;) powaznie.
No ale że z definicji nie wierze w takie znajomosci, ani nawet nie umialabym sie zalogowac (hehe) to nie dojdzie do spotkania.
Ale nie powiem-przez chwile mnie korciło. Ale sceptycyzm w koncu mnie przywołał do porządku. A może trzeba było napisac?;))
zobacz wątek