Re: ułamany zab mleczny
Moja dentystka radziła mi wizyty z synkiem już od jego roczku.Na początku tylko patrzał na mnie potem siadałam z nim a ona mu zaglądała i sie "bawiła"...i tak po kilku wizytach zaczeła mu jakiś ząb...
rozwiń
Moja dentystka radziła mi wizyty z synkiem już od jego roczku.Na początku tylko patrzał na mnie potem siadałam z nim a ona mu zaglądała i sie "bawiła"...i tak po kilku wizytach zaczeła mu jakiś ząb naprawiać.Głównie mu smarowała tzw." lakowanie".
Moim zdaniem powinnaś dać synkowi czas i chodzic z nim i też go sadzać na fotelu (pewnie bedzie chciał z tobą siedzieć) i jeżeli dentystka ma dobre podejscie do dziecka to postara sie o dobre samopoczucie synka i nie bedzie robic nic na siłe.Zobaczysz po kilku wizytach synek w końcu otworzy buzie i da sobie coś zrobić :)
zobacz wątek