Re: używane gacie
no niby moje były nowe - tzn. nie zakładane bezpośrednio na ciało :]
z jednej strony rozumiem oburzenie - bo sama też nie uznaję używanych majtek ;)
z drugiej - zależy...
rozwiń
no niby moje były nowe - tzn. nie zakładane bezpośrednio na ciało :]
z jednej strony rozumiem oburzenie - bo sama też nie uznaję używanych majtek ;)
z drugiej - zależy w jakim są stanie. chyba wiadomo, że jakiś poplamionych itp. nikt by nie kupił? czy kupują? jeśli ktoś chce zaoszczędzić kaskę - to przecież wystarczy takie majtasy wygotować, przeprasować gorącym żelazkiem i wszelkie ewentualne bakterie itp. są pozabijane "na śmierć" :]
(o tym żelazku to mnie uczyli jeszcze w szkole ;))
zobacz wątek