C.B.
raczej fikacja literacka :) bo przecież czy masz syna Adasia i chadzasz z kosą po polu strasząc dwoma żebami na środku szuflady :D Może i autor miał jakąś prorocza wizję :) hyhy.
Ale...
rozwiń
raczej fikacja literacka :) bo przecież czy masz syna Adasia i chadzasz z kosą po polu strasząc dwoma żebami na środku szuflady :D Może i autor miał jakąś prorocza wizję :) hyhy.
Ale najbardziej podobał mi się fragment: "Ćma przypadła mu do kolan roztrzęsioną głową, a łzy jak groch posypały jej się po twarzy szarej i zradlonej jak te jesienne podrówki". Bynajmniej nie unosze sie tu jakimś klimatem podporządkowania drugiej osobie, nie, nie, nie............
zobacz wątek