Re: uwaga na firmę toolip
Ze statystyk? Nie... z życia ;)
Nie po to ludzie się uczyli przez 5-9 lat swojego zawodu żeby teraz oddawać prawie połowę swojej wypłaty, żeby leserzy i durnie mieli na zasiłki ;)
rozwiń
Ze statystyk? Nie... z życia ;)
Nie po to ludzie się uczyli przez 5-9 lat swojego zawodu żeby teraz oddawać prawie połowę swojej wypłaty, żeby leserzy i durnie mieli na zasiłki ;)
Wiem np, że (w uproszczeniu) osoba zarabiająca dziś 10000zł musi oddać minimum ~2000zł w samym tylko podatku dochodowym :)
NIKT nie zgodzi się oddawać zamiast tego 4000zł ze SWOICH zarobionych pieniędzy :D
Jeśli myślisz, że ktoś dobrowolnie odda 2x więcej pieniędzy w podatku to coś jest nie tak z Twoim mózgiem i sugerowałbym to szybko leczyć :D
NIKT nie zapłaci tego podatku 40% rozumiesz?
Bo osoby, które tyle zarabiają mają mózgi i znajdą rozwiązanie.
A jeśli w jakikolwiek sposób zostanie to wymuszone - to wyjadą z kraju dobrzy prawnicy, lekarze, programiści, graficy komputerowi i wielu innych ;)
Wyjedzie ~połowa od razu, a potem co roku ~połowa ze "świeżo upieczonych".
Natomiast ceny usług drugiej połowy, tej która zostanie, poszybują 2-3x w górę ;))))
A wiesz, kto za to zapłaci? ;) między innymi TY :DDD
Ale Ty i Tobie podobni tego nie rozumiecie, bo macie klapki na oczach i 'opodatkować bogatych' to Wasze hasło przewodnie które brzmi dla Ciebie sensownie i fajnie :D
---
I chyba jasno się wyraziłem, że OBNIŻENIE podatku to dobra rzecz.
Częściowo taki będzie efekt tej zmiany.
Bogaci NIE zapłacą więcej.
Biedniejsi zapłacą mniej - w podatku.
Więc jest to jakiś początek.
Fakt, że biedniejszych przestanie być stać na JAKIEKOLWIEK usługi - a usługi to jest w dzisiejszych czasach mechanizm napędzający gospodarkę - to już inna kwestia :D
Nie zabieraj głosu jak nie wiesz o czym piszesz...
zobacz wątek