Re: uwaga na oszutkę!!
lilo ja tak samo, była niedziela, to było w Oliwie, szłam do babci, bardzo się śpieszyłam, bo miałam się nią zająć, a ciocia akurat wychodziła, ja miałam ciocię zastąpić. Nie miałam ani grosza, bo...
rozwiń
lilo ja tak samo, była niedziela, to było w Oliwie, szłam do babci, bardzo się śpieszyłam, bo miałam się nią zająć, a ciocia akurat wychodziła, ja miałam ciocię zastąpić. Nie miałam ani grosza, bo ja nigdy w sumie nie jestem przy kasie, a szczególnie jako studentka nie byłam, to było pare lat temu. Też było mi głupio, że nie pomogłam. A widziałam ją na ul. Wita Stwosza w okolicy skrzyżowania z Bażyńskiego. Była zadbana, dobrze ubrana i wydawała się być zażenowana tym, że prosi o kasę, była wyjątkowo wiarygodna właśnie dzięki temu "zakłopotaniu" i swojej nienagannej aparycji.
zobacz wątek