Widok
ja mam akrylowa i jestem bardzo zadowolona i tak sie zastanawiam czy ona trzeszczy bo nigdy nie zwrocilam na to uwagi, moze troche, ale to w niczym nie przeszkadza, mam ja juz 4 lata i nie zauwazylam zeby sie porysowala czy cos, jest natomiast bardzo latwa w utrzymaniu, wystarczy do mycia miekka gabka i jakis plyn, nie trzeba jej specjalnie szorowac zeby byla czysta.
[/url]

Mamy w domu wanny i brodziki akrylowe. Trzeszczą tylko, jak są źle zamocowane. Jeśli dobrze, zero dźwięków (nawet jeśli któryś brodzik trzeszczy, to właściwie to nie przeszkadza).
Rzeczywiście łatwo porysować akrylową wannę, ale nie podczas codziennego użytkowania. Raczej podczas wielkich porządków - np. mycia kwiatów w wielkich glinianych donicach (podobno też psy podczas kąpieli rysują je pazurami)... Ale wystarczy podłożyć worek foliowy, albo miskę.
Polecam akryl, bo jest ładny i cieplutki. Zastanowiłabym się tylko, gdybym musiała w tej samej wannie kąpać dużego, niezbyt grzecznego psa (grzeczny by nie drapał podczas prób ucieczki).
Rzeczywiście łatwo porysować akrylową wannę, ale nie podczas codziennego użytkowania. Raczej podczas wielkich porządków - np. mycia kwiatów w wielkich glinianych donicach (podobno też psy podczas kąpieli rysują je pazurami)... Ale wystarczy podłożyć worek foliowy, albo miskę.
Polecam akryl, bo jest ładny i cieplutki. Zastanowiłabym się tylko, gdybym musiała w tej samej wannie kąpać dużego, niezbyt grzecznego psa (grzeczny by nie drapał podczas prób ucieczki).
Ja tez mam wanne akrylowa w domku. To prawda, jest fajna w użytkowaniu, ciepła, ale ma tez kilka wad. Łatwo ja uszkodzić, porysowac, w razie nieadekwatnego użytkowania. Ja mialam niedawno remont i to sie wlansnie niestety stalo, no ale coż. Jeśli chodzi o trzeszczenie, nie trzeszczy- ale "pracuje". Nie jest to twardy metal, tylko tworzywo sztuczne i niestety gdy jest duzo wody i jeszcze czlowiek w srodku to zachodzą minimalne ruchy wanny i to powoduje ze się moze uszczelnienie rozszczelnic. To wlasnie moj obecny problem z nią. Fachowiec uszczelnil nam wanne dokola silikonem, ale niestety silikon nie trzyma sie wanny akrylowej. Zerwalismy go i zalożylismy taką uczszelkę z tworzywa sztucznego i tez sie nie trzyma.
Więc mam pytanie również, jak macie uszczelnione przuy scianie wasze wanny? I czy te uszczelnienia są szczelne?
Więc mam pytanie również, jak macie uszczelnione przuy scianie wasze wanny? I czy te uszczelnienia są szczelne?
Mamy uszczelnienie wokół wanny z silikonu i już od 5 lat jest idealnie szczelne. Wanna zupełnie nie trzeszczy (co się zdarza niektórym brodzikom, wokół których są problemy z silikonem).
Może trafiła mi się wyjątkowo udana i jest dobrze zamocowana? Jest z firmy Koło, stelaż też Koło. Po pięciu latach wygląda jak nowa.
Może trafiła mi się wyjątkowo udana i jest dobrze zamocowana? Jest z firmy Koło, stelaż też Koło. Po pięciu latach wygląda jak nowa.
Moim zdaniem (jak się mądrzyć, to na całego, a co!) może być to:
Problem z zamocowaniem - wanna rusza się przy ścianie i silikon się odkleja - bo silikon jest przystosowany tylko do minimalnych odkształceń, nie dużych
Może silikon był marnej jakości? Zdarza się, że ekipy na tym oszczędzają... Były na nim kropki z pleśni? Nasza ekipa stosowała tylko firmy Mapei, mówiąc, że wszystko inne to kit. W innych zaprzyjaźnionych domach też wszyscy są zadowoleni tylko z Mapei.
Może silikon nie był kładziony na idealnie czystą ścianę? Może był tam np. ipregnat do fug? Albo był położony zbyt cienko? Przy wannie powinna być widoczna jego gruba, choć wymodelowana w rowek warstwa, ok. 1 cm.
Problem z zamocowaniem - wanna rusza się przy ścianie i silikon się odkleja - bo silikon jest przystosowany tylko do minimalnych odkształceń, nie dużych
Może silikon był marnej jakości? Zdarza się, że ekipy na tym oszczędzają... Były na nim kropki z pleśni? Nasza ekipa stosowała tylko firmy Mapei, mówiąc, że wszystko inne to kit. W innych zaprzyjaźnionych domach też wszyscy są zadowoleni tylko z Mapei.
Może silikon nie był kładziony na idealnie czystą ścianę? Może był tam np. ipregnat do fug? Albo był położony zbyt cienko? Przy wannie powinna być widoczna jego gruba, choć wymodelowana w rowek warstwa, ok. 1 cm.
Agatha napisał(a):
> Problem z zamocowaniem - wanna rusza się przy ścianie i silikon
> się odkleja - bo silikon jest przystosowany tylko do
> minimalnych odkształceń, nie dużych
Wanna sie nie rusza przy scianie, przynajmniej ja tego nie zauwazylam, ona, jak juz napisalam wczesniej "pracuje", bo nie jest to metal, tylko tworzywo sztuczne, ale to sa minimalne ruchy.
> Może silikon był marnej jakości? Zdarza się, że ekipy na tym
> oszczędzają... Były na nim kropki z pleśni? Nasza ekipa
> stosowała tylko firmy Mapei, mówiąc, że wszystko inne to kit. W
> innych zaprzyjaźnionych domach też wszyscy są zadowoleni tylko
> z Mapei.
Nie wiem jaki to był silikon niestety, nie pamietam, choc bylam przy jego zakladaniu. Sciana i wanna byly czyste, suche, wyczyszczone i odtluszczone jak nalezy. I nie bylo na nim kropek z plesni. Odkleil sie samoistnie po pół roku. Mysle, że mial prawo, skoro na silikonie jest napisane, aby go nie używac do wanien akrylowych. Ale to zauwazylam dopiero teraz niedawno. I nie wiem nadal co zrobic. Buu..
:)
> Problem z zamocowaniem - wanna rusza się przy ścianie i silikon
> się odkleja - bo silikon jest przystosowany tylko do
> minimalnych odkształceń, nie dużych
Wanna sie nie rusza przy scianie, przynajmniej ja tego nie zauwazylam, ona, jak juz napisalam wczesniej "pracuje", bo nie jest to metal, tylko tworzywo sztuczne, ale to sa minimalne ruchy.
> Może silikon był marnej jakości? Zdarza się, że ekipy na tym
> oszczędzają... Były na nim kropki z pleśni? Nasza ekipa
> stosowała tylko firmy Mapei, mówiąc, że wszystko inne to kit. W
> innych zaprzyjaźnionych domach też wszyscy są zadowoleni tylko
> z Mapei.
Nie wiem jaki to był silikon niestety, nie pamietam, choc bylam przy jego zakladaniu. Sciana i wanna byly czyste, suche, wyczyszczone i odtluszczone jak nalezy. I nie bylo na nim kropek z plesni. Odkleil sie samoistnie po pół roku. Mysle, że mial prawo, skoro na silikonie jest napisane, aby go nie używac do wanien akrylowych. Ale to zauwazylam dopiero teraz niedawno. I nie wiem nadal co zrobic. Buu..
:)
Silikonowe sa dobre, ale moja jest juz porysowana przez psa. Czasami jak jest pekniecie to potem automatycznie w miare uzytkowania samo sie powieksza- ale sa do tego specjalne pasty silikonowe, ktore dzialaja jak plomby; nakladasz, wygladzasz, czekasz az zastygnie i wanna naprawiona.
Bardziej polecam silikonowe. Od metalowych czesto farba odchodzi a wanna ma taki gluchy, metalicznych dzwiek przy korzystaniu.
Bardziej polecam silikonowe. Od metalowych czesto farba odchodzi a wanna ma taki gluchy, metalicznych dzwiek przy korzystaniu.
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url]

[/url]
Uważam, że akryl to najlepszy materiał z jakiego może być zrobiona wanna. Wcześniej miałam stalową i akryl jest zdecydowanie lepszy. Teraz mam wannę z Sanplastu i jest naprawdę świetna. Szybko się nagrzewa od wody, więc nie ma tego nieprzyjemnego uczucia kiedy się kładzie. Łatwo sie czyści, nie odbarwia się - polecam :)
Też niedawno miałem ten problem, ale skusiłem się na modne wanny akrylowe. Jestem póki co, zadowolony bardziej niż z metalowej. Przeżywa bez skazy moje ciągłe upadki słuchawki i innych przedmiotów ;) Nie odbarwia się, mimo używania tanich środków chemicznych. Nie wiem czy to zasługa materiału czy producenta, ale nawet tak wybredny klient jak ja, jest zadowolony. Kupiłem wannę u Sanplasta, skusiły mnie pozytywne oceny na forum i cena.Teraz do tych opinii się przyłączam :)
Mi bardziej odpowiadają wanny akrylowe. Akryl jest cieplejszy w dotyku, dłużej trzyma ciepło wody, ładnie błyszczy i nie żółknie tak szybko jak emalia.Wanny z akrylu mogą mieć ciekawe kształty, w przeciwieństwie do dość typowych kształtów wanien stalowych. Mam wannę scandibath i u mnie się sprawdza. Na razie jest rok, póki co nie wydarzyło się z nią nic niedobrego, nie ma zarysowań czy pęknięć, ale to może dlatego, że ogólnie dbam o sprzęty domowe. Mi wanny akrylowe się podobają i chociaż ceny czasami są dosyć wysokie, to moim zdaniem warto zainwestować w nie.
Też mamy w domu dużą wannę akrylową. Długo trzyma ciepło, szybko sie nagrzewa. Nie odbarwia się, łatwo się usuwa wszelkie zabrudzenia. Nawet zarysowania można domyć mleczkiem i nie widać (dzieci w wannie bawią się metalowymi samochodzikami i nie raz podrapały, ale zeszło). Jak na 9 lat użytkowania nie mam zastrzeżeń.