Re: wątek dla zapracowanych ***33***
U nas w Wigilię od rana jest nerwowa atmosfera. Ojciec zawsze wykonuje tradycyjny rzut małym stolikiem (kłócą się z mamą, jak ustawić stoły - ojciec twierdzi, że będzie za ciasno i dostawia na...
rozwiń
U nas w Wigilię od rana jest nerwowa atmosfera. Ojciec zawsze wykonuje tradycyjny rzut małym stolikiem (kłócą się z mamą, jak ustawić stoły - ojciec twierdzi, że będzie za ciasno i dostawia na końcu stolik, a mama protestuje, bo już od 10 lat nie pamiętała, aby kupić dłuższy biały obrus) itp, itd. Normalnie - rodzina patologiczna...
zobacz wątek