Widok
Ja opierałam się właśnie na gazetach i forum o wnętrrzach na gazeta.pl
Jeśli chciałabyś gazety z tego roku to chętnie oddam bo kupowałam miesięcznie po 3-4 sztuki i się nazbierało.
Poza tym my jakoś wiedzieliśmy co i jak ma być, tylko chcieliśmy się upewnić.
Jak coś to zapraszam do siebie, zobaczysz jak się w Hossie mieszka:)
Jeśli chciałabyś gazety z tego roku to chętnie oddam bo kupowałam miesięcznie po 3-4 sztuki i się nazbierało.
Poza tym my jakoś wiedzieliśmy co i jak ma być, tylko chcieliśmy się upewnić.
Jak coś to zapraszam do siebie, zobaczysz jak się w Hossie mieszka:)
oj tak, ciezko mi bedzie opisac ale postaram sie....
pokoj duzy powiekszylismy kosztem drugiego pokoju takze nasz duzy ma 20m2 (scianka miedzy kuchnia a pokojem zostala...chcoiaz teraz jak juz odwiedziam to mieszkanie to mysle ze moglaby byc chociaz troche wyburzona:P zawsze jeszcze mozna zmienic:P, lazienke polaczylismy z WC, na miejscu WC bedzie szafa, a lazienke powiekszylismy kosztem garberoby...ale tylko w 2/3 (tylko na kabine prysznicowa)...takze zostalo miejsce na mala szafe w przedpokoju:P
pokoj duzy powiekszylismy kosztem drugiego pokoju takze nasz duzy ma 20m2 (scianka miedzy kuchnia a pokojem zostala...chcoiaz teraz jak juz odwiedziam to mieszkanie to mysle ze moglaby byc chociaz troche wyburzona:P zawsze jeszcze mozna zmienic:P, lazienke polaczylismy z WC, na miejscu WC bedzie szafa, a lazienke powiekszylismy kosztem garberoby...ale tylko w 2/3 (tylko na kabine prysznicowa)...takze zostalo miejsce na mala szafe w przedpokoju:P
;):) No to bliskie sasiadki będziemy:):) my też w korytarzu po lewej stronie ale mieszkano pierwsze po prawej:)
Przeprowadzkę planujemy gdzies tak za miesiąc, dopiero co ekipa remontowa zakończyła prace ale czekamy na kuchnię. Na święta na 100% już będziemy mieszkać!
A jak się mieskza ogólnie?? Jesteś zadowolona?
Przeprowadzkę planujemy gdzies tak za miesiąc, dopiero co ekipa remontowa zakończyła prace ale czekamy na kuchnię. Na święta na 100% już będziemy mieszkać!
A jak się mieskza ogólnie?? Jesteś zadowolona?
To chyba poznałam Twojego męża Romka jak kafelki nosił.
Mieszka się dobrze, tylko wiadomo ciągle są jakieś wiercenia do wieczora ale do zniesienia.
Najgorzej że fachowcy nie szanują windy ani chodnika(podjeżdżają pod samą klatkę i czasem wycieka z nich olej).
Był też problem z kontenerem na śmieci ale po interwencji jakoś lepiej to wygląda.
My bez kuchni mieszkaliśmy 4 tygodnie, ważne że u siebie:)
Mieszka się dobrze, tylko wiadomo ciągle są jakieś wiercenia do wieczora ale do zniesienia.
Najgorzej że fachowcy nie szanują windy ani chodnika(podjeżdżają pod samą klatkę i czasem wycieka z nich olej).
Był też problem z kontenerem na śmieci ale po interwencji jakoś lepiej to wygląda.
My bez kuchni mieszkaliśmy 4 tygodnie, ważne że u siebie:)
Mój przyszły mąż jest z tej parafii i wiem nawet gdzie ta sala jest.
My mamy sale niedaleko dworca pkp.
Dziś mam nadzieje ze mam ostatnie spotkanie z naszym panem od kuchni.
Jutro szklarz i koniec na ten miesiąc.
W listopadzie zapraszam do siebie na kawke:)
Podajcie jakieś terminy godziny co Wam pasują.
My mamy sale niedaleko dworca pkp.
Dziś mam nadzieje ze mam ostatnie spotkanie z naszym panem od kuchni.
Jutro szklarz i koniec na ten miesiąc.
W listopadzie zapraszam do siebie na kawke:)
Podajcie jakieś terminy godziny co Wam pasują.
effcia prowadzę zajęcia pozalekcyjne z dziećmi taniec nowoczesny hip hop itp oraz podstawy towarzyskiego, co prawda nie uczę dorosłych ale mogłabym Was nauczyć jakiegoś układu typowo ślubnego jeżeli chcecie bo mam raz z tygodniu szkolenia z towarzyskiego więc moglibyśmy spróbowac w domowych warunkach :) A myśleliście już o utworze? Walc czy coś bardziej "szalonego"? :)
hehe ja tez sie uczyłam tańca przed slubem....parę lekcji żeby opanować układ + rok nauki od początku tańca towarzyskiego
i powiem tak: warto się czegoś nauczyć ale nie ma co się twardo trzymać układu.....i tak nie wyjdzie!:P nie dość że stres bo tyle ludzi sie gapi to jeszcze ta suknia......miałam na uwadze figury taneczne i wybrałam sobie suknie taka 'przy sobie', bez koła - wyszło tak: raz mało co sie nie wywaliłam (żeby nie mąż leżałabym jak długa:P) trochę z tej radości zapomnielismy kroków....ale wyszło fantastycznie:))) na koniec wystrzelił balon i wtedy już była tylko RADOŚĆ!!!
postaram sie wkleić fotkę żebyście mogły zobaczyć akcję wybuchowo-balonową:P
i powiem tak: warto się czegoś nauczyć ale nie ma co się twardo trzymać układu.....i tak nie wyjdzie!:P nie dość że stres bo tyle ludzi sie gapi to jeszcze ta suknia......miałam na uwadze figury taneczne i wybrałam sobie suknie taka 'przy sobie', bez koła - wyszło tak: raz mało co sie nie wywaliłam (żeby nie mąż leżałabym jak długa:P) trochę z tej radości zapomnielismy kroków....ale wyszło fantastycznie:))) na koniec wystrzelił balon i wtedy już była tylko RADOŚĆ!!!
postaram sie wkleić fotkę żebyście mogły zobaczyć akcję wybuchowo-balonową:P
http://licznikmieszkan.atspace.com/kredyty.html
wykres drugi od góry, jeśli przebijemy 2500tys miesięcznie to może to wpłynąć na wzrost cen niestety. Na razie dynamika kredytów bardzo spadła, trochę inwestycji się wyprzedało, ale developerzy nie będą siedzieli z założonymi rękami tylko dalej budować więc zobaczymy
wykres drugi od góry, jeśli przebijemy 2500tys miesięcznie to może to wpłynąć na wzrost cen niestety. Na razie dynamika kredytów bardzo spadła, trochę inwestycji się wyprzedało, ale developerzy nie będą siedzieli z założonymi rękami tylko dalej budować więc zobaczymy