Odpowiadasz na:

ironiczny mówi

-Ach zabierzcie mnie stąd - krzyczał siedząc za stołem. Parówki kupione w supermarkecie czekały w lodówce na swoją szansę.
Student pryszczaty ma swoją rację, po osiemnastej ucieka od zasyfionej... rozwiń

-Ach zabierzcie mnie stąd - krzyczał siedząc za stołem. Parówki kupione w supermarkecie czekały w lodówce na swoją szansę.
Student pryszczaty ma swoją rację, po osiemnastej ucieka od zasyfionej uczelni w mieście wojewódzkim i Sam na czele jednoosbowego stada przechadza się po przestrzeni wirtualnej. Jest ciepły mżysty październik. Lekkie zeschłe liście opadają dostojnie. Nikt nie kazał mu czuwać. Mimo to pryszczaty student chwyta za ciężką książkę i czyta. Jaka awangardowa okładka. Tekst wchodzi mu w usta i oczy. Student zaczyna przemawiać tekstem z awangardowej książki. Jest zadowolony. Poprawia słowa na brzegach zdania. Wybucha cisza. Nikt nie rozumie studenta. Pozostaje sam. Wodzi wzrokiem po chodnikowych płytach i fasadach kamienic. Coś tu mu wyraźnie nie pasuje.
Czyźby był lamusem?

zobacz wątek
23 lata temu
~ironiczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry