Odpowiadasz na:

Re: rowerowe safari w lesie we Wrzeszczu... ?

tak się akurat składa że startowałem w wspomnianych zawodach w Matemblewie organizowanych przez mosir i tam też ludzie włazili na trasę; ba wręcz kłócili się z ekipą zabezpieczającą że mają prawo,... rozwiń

tak się akurat składa że startowałem w wspomnianych zawodach w Matemblewie organizowanych przez mosir i tam też ludzie włazili na trasę; ba wręcz kłócili się z ekipą zabezpieczającą że mają prawo, że w d*pie mają taśmy itp itd. Wniosek jest prosty: zawsze zdarzy się pieniacz co będzie uważał ze ma rację i nie ma co sie takowymi przejmować, to margines

zobacz wątek
10 lat temu
~cyklista weekendowy

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry