Re: rowerzyści i antyrowerzyści
Kurczę - oczywiście, że na swoją odpowiedzialność! A jak Ty byś chciał? I dlatego sądzę, że lepiej przejeżdżać rowerem po pasach, niż po chodniku - bo tak stracisz, co najwyżej, SWOJĄ głowę (o...
rozwiń
Kurczę - oczywiście, że na swoją odpowiedzialność! A jak Ty byś chciał? I dlatego sądzę, że lepiej przejeżdżać rowerem po pasach, niż po chodniku - bo tak stracisz, co najwyżej, SWOJĄ głowę (o uszkodzeniach samochodu nie mówię, bo to oczywiste i mniej ważne), a jadąc po chodniku możesz z łatwością "uszkodzić" jakiegoś dzieciaka.
Pamiętaj, że piszę o OSTROŻNYM przejeżdżaniu po pasach (ładowanie się na nie z wielką prędkością to głupota - kończy się jak w danym przez Ciebie linku...), które jest tak samo ryzykowne, jak przechodzenie na piechotę.
zobacz wątek