Re: wesele w rezydencji Bardo
Droga Pani JoluZ.....
przykro mi, że chcąc wzbudzić w Pani czujność co do Bardo tak się Pani uniosła,
skąd Pani może wiedzieć, że była Pani akurat na tym "moim" weselu...
rozwiń
Droga Pani JoluZ.....
przykro mi, że chcąc wzbudzić w Pani czujność co do Bardo tak się Pani uniosła,
skąd Pani może wiedzieć, że była Pani akurat na tym "moim" weselu skoro napisałam, że byłam tam w październiku, a ten miesiąc ma kilka sobót......?
fakt zrazów nie było, napisałam to tak machinalnie, z metaforą, a jakby się czepiać szczegółów to fakt de voile był i był przesolony;)
tort był chyba 5 lub 6 piętrowy, bo oto chyba pani pyta...("potrąwy")
życzę pani udanego wesela naprawdę, a to co pisałam to sama prawda, nie chcę robić nikomu na złość, niech uzna pani moje słowa jako przestrogę dla siebie:) tak po prostu.... ok:)?
p.s. czy ktokolwiek pokaże Pani księgę gości z krytyką, chcąc sprzedać wesele we własnym lokalu.....? niech Pani to przemyśli:)
pozdrawiam
zobacz wątek