Odpowiadasz na:

Re: wieczór panieński

nie wiem co i jak w Szczecinie...



znalezione na forum (znów ta szukajka...)

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=449693&t=449483 Lokal na wieczór... rozwiń

nie wiem co i jak w Szczecinie...



znalezione na forum (znów ta szukajka...)

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=449693&t=449483 Lokal na wieczór panieński >>> Sopot,Gdynia :)

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=432421&t=430839 Najlepsza dyskoteka na wieczór panieński

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=424086&t=423181 gadżety na wieczór panieński

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=421337&t=421262 wieczór panieński - rewelacja!!

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=420747&t=420309 Tort na wieczór panieński poszukiwany

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=418520&t=418437 Gdzie robicie wieczór panieński??

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=412927&t=412829 menu na wieczór panieński;)


poza naszym forum

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=99989&highlight=wiecz%F3r+panie%F1ski

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=193528&highlight=wiecz%F3r+panie%F1ski (wróżkowy pomysł)

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=165537&highlight=wiecz%F3r+panie%F1ski




ja(świadkowa) mojej Sis wyprawiłam wieczór panieński u mnie na działce (do dyspozycji były 2 domki - mój i sąsiadów), pojechałyśmy w kilka dziewczyn(ogólnie wszystkie poznałyśmy się na miejscu) w dzień, porobiłyśmy różne sałatki, koreczki, z domu zabrałam maleńkie kotleciki mielone(takie na 1 ząb), nie pamiętam czy robiłyśmy też grilla - ale to możliwe :) (musiałabym wrzucić płytę z fotkami żeby sprawdzić)
na trawniku pod drzewami miałyśmy ustawione stoły, ławki i fotele :)
do tego duuuuuuuuuuuuuuuużo świeczek - z daleka było nas widać ;)

no i duuużo wina :D + prezenty dla przyszłej panny młodej :D ;) (później musiała poprzymierzać i uwieczniłyśmy wszystko na zdjeciach - łącznie z "odważnymi" fotkami z bananem ;))

bawiłyśmy się super :D później Monia dziękowała mi, że jednak ją namówiłam na coś takiego ;)

w tym samym czasie trwał wieczór kawalerski u brata(jednocześnie świadka) przyszłego pana młodego...

następnego dnia(niedziela), koło południa panowie przyjechali do nas i imprezowaliśmy dalej :) wtedy też zrobiłam Moni hennę i próbny makijaż ;)
gdy jej przyszły mąż ją zobaczył - to zapytał czy już zawsze Monia będzie tak wyglądać ;) i czy może wykupić jakiś karnet - czy coś w tym rodzaju ;)


jeszcze po kilku miesiącach(na Sylwestrze) wspominałyśmy tamtą babską imprezę ;)