Do Koby... sam jestem w Bojanie nowo osiedlony, jednakże miałem świadomość stawiając tutaj dom, że mogą zdarzać się takie zapachy.
Nie rób z wiochy miasta.
Proponuję trochę...
rozwiń
Do Koby... sam jestem w Bojanie nowo osiedlony, jednakże miałem świadomość stawiając tutaj dom, że mogą zdarzać się takie zapachy.
Nie rób z wiochy miasta.
Proponuję trochę wyrozumiałości i lepszego podejścia do tutejszych. W końcu to my jesteśmy tu nowo osiedleni. Poza tym dzięki temu Panu co podlewa obornikiem, Ty możesz rano iść po świeży chlebek:)
zobacz wątek