Odpowiadasz na:

Re: wielodzietni z wyboru i nie tylko.....

A no widzisz, napisałaś teraz,że wszysskie porody miałąś cesarką. To ja się nie dziwię, że lekarze, położne itd się dopytywali, czy to było planowane, bo to zwyczajnie niebezpieczne dla zdrowia!... rozwiń

A no widzisz, napisałaś teraz,że wszysskie porody miałąś cesarką. To ja się nie dziwię, że lekarze, położne itd się dopytywali, czy to było planowane, bo to zwyczajnie niebezpieczne dla zdrowia! Porody drogą cesarskiego cięcia wg medycznych danych bezpieczne są maksymalnie 3, i to też z odpowiednim odstępem czasowym. Ja się nie dziwię, że Cię w 4 ciązy tak o to wypytywali, bo po 3 cesarkach, i to ostatniej nie tak dawno temu, to była ciąża wysokiego ryzyka. Pewnie się dziwili, że zdecydowaliście się z mężem ryzykować zdrowiem i życiem Twoim i dziecka i zaszliście w koleją ciążę, skoro mieliście już trójkę dzieci.
Przed tzw. ustawą antyaborcyjną" kobiecie po 3 cięciu, a często nawet po drugim, jeśli macica była w gorszym stanie,rutynowo podwiązywano jajowody lub usuwano macicę. Teraz wg prawa nie możńa nikogo pozbwaciać płodności i żaden giekolog by się nie odważył tego zrobić, ale przestrzega się kobiety, żeby więcej w ciążę nie zachodziły.
Ale poza ty, to 4 dzieci to fajna sprawa, o ile sięma siłę, czas i możliwości finansowe :)

zobacz wątek
10 lat temu
~anek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry