bywam w tesoro czesto nigdy sie nie zawiodlam, az do wczoraj. poprostu porazka. obslugiwal nas Siwy starszy włoch, ktory pomylil w zamowieniu pizze a kolejnego dania wogole nie zamowil.chcielismy zjesc ze znajomymi razem obiad a tu taka nie mila sytuacja. nawet nie raczył przeprosic za pomylke kto to wogole jest.