Widok

włos w łososiu i niekompetentna obsługa

Opinia ta dotyczy tylko ostatniej wizyty w Restauracji Clabe w sobotę 2 lipca 2011, ale przez to już się tam nie pojawię i też nie będę polecać znajomym, co do tej pory często robiłam.
Usiedliśmy w trójkę przy stoliku bez napisu rezerwacja, podeszła kelnerka z pytaniem, jak długo zamierzamy jeść i czy na pewno obiad, bo ona ma rezerwację na ten stolik od godz. 16:00, a była godzina 14:15. Dodam jeszcze, że po pięciu minutach od naszego wejścia cała restauracja była kompletnie pusta, więc nie wiem, dlaczego pani zadawała te wszystkie pytania. Wystarczyło poprosić, żebyśmy się przesiedli do innego niezarezerwowanego stolika. Z tego co zauważyłam, tylko jeden miał informację, że jest zarezerwowany.
To, że miałam kupon zniżkowy na usługi, nie zwalnia restauracji z profesjonalnej obsługi klienta. Jeżeli nie są przygotowani do tego typu promocji, to po co ją w ogóle zorganizowali? Np. zabrakło im składników do wykonania dania z głównego menu, żenujące.
Dodatkowo w jedzeniu znalazłam czarny włos, a pani kelnerka zamiast przeprosić i ewentualnie zaproponować coś drobnego gratis lub zniżkę przy rachunku, westchnęła tylko "ojej" i jeszcze się dopytywała, czy aby na pewno wszystko smakowało.
Moja ocena
Clabe kategoria: Restauracje
obsługa: 1
 
menu: 5
 
jakość potraw: 5
 
klimat i wystrój: 5
 
przystępność cen: 5
 
ocena ogólna: 3
 
4.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Witam.
Przedstawie się,jestem właścicielką lokalu Clabe i byłam świadkiem zaistniałej sytuacji, a właściwie kilku chwil. Jest mi niezmiernie przykro, iż pomimo starań moich, jak i moich pracowników niektórzy klienci, nie stosujący się do ogólnie panujących zasad, nasze chęci odbierają jako atak, bądź brak kompetencji.
Zaczynając od promocji Gruper, która trwała 3 miesiące: były to ostatnie 3 dni jej trwania. Jedną z zasad jest wcześniejsza telefoniczna rezerwacja. Duża część osób, 120 kuponów czyli średnia ilość gości na nie to 240 osób pozostawiła je do realizacji na ostatnie 4 dni trwania promocji, przy 30 miejscach w lokalu. W takiej sytuacji, niestety ale można się spodziewać na koniec niespodzianek typu brak miejsc. Należy dodać, iż wszyscy goście, którzy wcześniej zadzwonili i złożyli rezerwacje,co pozwoliło nam na umiejętną organizację, dostali miejsce, zostali należycie obsłużeni i wychodzili zadowoleni.
Państwo weszli do nas bez uprzedniej rezerwacji (co jest jednym z warunków promocji), podeszli do stoł, bez jakiejkolwiek konsultacji, który był zarezerwowany, z napisem ,,REZERWACJA,, i nakryty na 4 osoby, dla gości, którzy wcześniej dokonali rezerwacji. Jeśli jest Pan naszym gościem, jak Pan twierdzi, to z pewnością Pan się orientuje, iż stoły nakrywamy tylko do wcześniej ustalonych rezerwacji. Sala nie była pusta, a wszystkie pozostałe miejsca były również nakryte i zarezerwowane po za dwoma dwójkami. Czekaliśmy na kolejną partię gości.
Chcieliśmy być uprzejmi i elastyczni udostępniając Państwu ten stolik, musieliśmy jednak mieć pewność, że zwolni się on najdalej za 1,5 H, gdyż nie mielibyśmy gdzie posadzić gości, ktorzy dokonali rezerwacji dużo wcześniej.To byłoby nieprofesjonalne z naszej strony. Decyzja należała do Państwa.
Jeżeli chodzi o włos,to w każdej dziedzinie i profesji zdarzają się potknięcia, pomimo dużego zaangażowania, jesteśmy tylko ludźmi.
Cały personel Clabe zna panujące tu zasady i wie, że w przypadku, gdy kiedykolwiek zdarzy się taka sytuacja to przeprasza,zabiera danie i podaje kolejne gratis. Niestety trudno jest przychylić się do Pana informacji, jeśli fakty wyglądają troszkę odmiennie i mało wiarygodnie. Zwrócili Państwo uwage kelnerce, że znalazł się CZARNY WŁOS na talerzu, kiedy kelnerka jak zawsze na końcu zapytała czy wszystko smakowało. Talerze były kompletnie puste, a Państwo zasugerowaliście rabat.
Ponadto bardzo dziwne, ale nikt z obecnie tu pracujących osób nie ma CZARNYCH WŁOSÓW, blondynki z upiętymi włosami, nawet ja, a kucharze nie mają ich wogóle.
Proszę wybaczyć, ale osobiście nie wyobrażam sobie znaleźć włosa w daniu i spożyć je do końca, a na dodatek żądać na koniec rabatu. Każda obiektywna osoba oceni to jednoznacznie.
Bardzo mnie cieszy, że należy Pan do wąskiego grona osób. Szerokie grono gości wychodzi od Nas zadowolone, uśmiechnięte i często wraca.
Życzę Państwu abyście znaleźli taki lokal, który spełni Wasze oczekiwania i podporządkuje się do Państwa zasad.
Pozdrawiam.








































popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry