Odpowiadasz na:

Re: wózek podwójny phil & teds ktoś uzywa?

Witam, od kilku miesięcy posiadamy wózek verve, oto moja opinia:
Wraz z urodzeniem się drugiego dziecka postanowiliśmy wymienić wózek. Phil and teds verve wydał się idealnym rozwiązaniem.... rozwiń

Witam, od kilku miesięcy posiadamy wózek verve, oto moja opinia:
Wraz z urodzeniem się drugiego dziecka postanowiliśmy wymienić wózek. Phil and teds verve wydał się idealnym rozwiązaniem. Niestety w praktyce nie jest tak kolorowo. Kokon/ gondola była użytkowana zaledwie kilka razy. Już po miesiącu młodszy syn się do niej nie mieścił mimo że nie należy do olbrzymów - jest przeciętnej długości. Przez pierwsze 4 miesiące korzystaliśmy nadal z drugiego wózka ( Maxi Cosi ) ze względu na gondolę. Teraz jest trochę lepiej, choć na dole może leżeć tylko mniejsze dziecko. Starszy bez problemu wkłada rączki pod błotniki i chwyta w trakcie jazdy za koła co jak łatwo się domyślić nie jest bezpieczne. Kolejną wadą jest mocowanie dużego siedziska - gdy dziecko pochyla się do przodu ciągnie za sobą oparcie!!! Budka do dodatkowego siedziska jest śmiesznie mała- nie spełnia żadnej funkcji. Budka do dużego siedziska jest za to olbrzymia co jest dużym plusem ale jej mocowanie pozostawia wiele do życzenia - gdy jest rozłożona mój syn nie ma problemu aby ją przesuwać, składać czy nawet zdemontować!
Plusem jest możliwość zamontowania fotelika samochodowego ( w naszym przypadku maxi cosi).
Kolejnym plusem jest wielkość wózka po złożeniu - zajmuje naprawdę mało miejsca i nie trzeba demontować dodatkowego siedziska.
Wadą jest ciężar wózka - mam ogromny problem aby włożyć go do samochodu
Plusem jest jego łatwość i wygoda w prowadzeniu oraz ręczny, mocny hamulec.
Kiepsko została rozwiązana regulacja pochylenia oparcia w dużym siedzisku - jest mało funkcjonalna i czasochłonna.
Zaletą jest możliwość przełożenia mniejszego siedziska z dołu na górę i odwrotnie bez konieczności wyciągania i budzenia dziecka.

zobacz wątek
10 lat temu
~iza

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry