Re: wpadli o świcie, przetrząsnęli dom, trzy godziny trzymali pod strażą,
Sipowicz narzeka, że prawo powinno zdefiniować pojęcie "nieznacznej ilości". Nie chce legalizacji maihuany (ciekawe dlaczego?). Skamle, że przeciez Płemieł też kiedyś popalał..
.. i...
Sipowicz narzeka, że prawo powinno zdefiniować pojęcie "nieznacznej ilości". Nie chce legalizacji maihuany (ciekawe dlaczego?). Skamle, że przeciez Płemieł też kiedyś popalał..
.. i generalnie jest żałosny..
zobacz wątek