Odpowiadasz na:

Re: wredne kocury

Kiedyś kocur narobił mi pod osłonę silnika i na silnik ... myślałem, że samochód pójdzie na zlom. Jak zassalo z wentylacja to ciuchy były do wyrzucenia a w porównaniu- na Szadólkach pachniało... rozwiń

Kiedyś kocur narobił mi pod osłonę silnika i na silnik ... myślałem, że samochód pójdzie na zlom. Jak zassalo z wentylacja to ciuchy były do wyrzucenia a w porównaniu- na Szadólkach pachniało różami - gdybym miał wtedy tłuczek to przerobilbym tego kocura na kotlety a nie stukal się w głowe. Chce się mieć zwierzeta trzeba nietety troche mysleć.

zobacz wątek
12 lat temu
~animals

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry