owsiki
hej dziewczyny, masakra jakaś-w piątek wieczorem znalazłam w kale córci robala :/ Okropne doświadczenie :) Żeby tego było mało od miesiąca szukam przyczyny pogorszenia jej stanu zdrowia i pewnie po...
rozwiń
hej dziewczyny, masakra jakaś-w piątek wieczorem znalazłam w kale córci robala :/ Okropne doświadczenie :) Żeby tego było mało od miesiąca szukam przyczyny pogorszenia jej stanu zdrowia i pewnie po rentgenie który miał być w poniedziałek stanęłoby na alergii, a jednak!
Może przyda Wam się ta informacja:
-podkrążone oczy
-słaby apetyt
-suchy nocny kaszel
-rozdrażnienie
-w piątek skarżyła się na ból brzuszka i zrobiła kilka razy luźną kupkę, a ta ostatnia wieczorna była ze smóżkami świeżej krwi, śluzem i robalem-owsikiem :/
Nieźle dały jej popalić te robaki :(
Chciałam się Was jednocześnie zapytać czy w miarę szybko pozbyłyście się tego badziewia? Ja dziś rano byłam po leki dla całej rodziny. Jedynie dla synka 13mcy lekarka nie chciała wypisać mi recepty na zawiesinę. Więc z tego co zostało po córci obliczyłam dawkę dla synka i mu podałam. Lekarka twierdziła że teraz nie odrobacza się całej rodziny a jedynie tych co mają objawy bądź pasożyty w kale. Pomijam to że niedawno inny lekarz mi mówił że odrobacza się wszystkich domowników bo to bardzo zaraźliwe dziadostwo a w badaniach nie zawsze wychodzi, a ponadto synek z córką się bawi wspólnymi zabawkami, śpią czasem razem, córcia go karmi flipsami i co? Mam wierzyć że się nie zaraził? No ciekawe.
Czy robiłyście gruntowne porządki czy tylko pościel, łóżka i zabawki? Bo to usłyszałam od lek.rodzinnego. Opiszcie Waszą kwarantanne.
A jaką miałyście kurację?
W ogóle to zastanawiam się co z przedszkolem? Oczywiście ich powiadomię, ale czy oni wezmą sobie to do serca i czy jak córka pójdzie za 2tyg to czy znowu się nie zarazi? :/
zobacz wątek