trudno nam było zdecydować się na wybór lokalu na niedzielny obiad. z jednej strony żona szybko by coś upichciła i byłoby to smaczne, ale chcieliśmy wpaść na chwilę na Jarmark Dominikański, a była pora obiadu... zdecydowaliśmy się na chińskie menu restauracji Szanghaj. wystrój lokalu nie rzuca na kolana, ale kuchnia jest tutaj najwyższych lotów. skosztowaliśmy golonkę na gorącym półmisku, kurczaka słodko-kwaśnego i zupę wan-tan: porcje duże, a ceny przystępne. będziemy tutaj wracać!